Jak podaje Gazeta.pl w Katowicach pojawili się szaleńcy na quadach i motocyklach. Można zadać pytanie – co to ma wspólnego z off-roadem? W naszej ocenie fakt, że jednym z pojazdów jest quad nie jest jeszcze wystarczającą przesłanką. Całości dopełnia jednak brak poszanowania prawa oraz przeświadczenie o tym, że “ja przecież wiem lepiej” co mi wolno. Policja zapowiada, że sprawcy wielu wykroczeń utrwalonych na filmach stracą prawo jazdy. Ciekawe, czy jakiekolwiek konsekwencje poniósł inny kierowca, który jest bohaterem innego filmu, zatytułowanego “Lubię za…ać” – 3:53 – widać, kto film zrealizował, realizatorzy zapewne wiedzą kto był jego bohaterem.
Reakcje środowisk
Pocieszające jest to, że nie wszyscy quadowcy i zapewne nie wszyscy motocykliści widzą w osobach przedstawionych na filmach bohaterów – świadczą o tym chociażby wypowiedzi na forum ATV Polska. Oczywiście nie wszystkie wypowiedzi. Tak czy inaczej – naszym zdaniem ludzie Ci wprowadzali realne zagrożenie dla innych użytkowników dróg. Drogi publiczne nie są miejscem przeznaczonym na popisy tego typu. Podobnie lasy czy szlaki turystyczne nie są miejscem w którym każdy wedle swojego uznania może wjeżdżać dowolnym pojazdem, co w niektórych rejonach Polski jest zjawiskiem nagminnym.